Województwo: małopolskie
Powiat: nowosądecki
Uroczysko Miejska Góra zwane potocznie Parkową Górą, to największy kompleks komunalnych lasów w Starym Sączu. Jest on własnością miasta, administrowaną przez UMiG. Na terenie kompleksu prowadzona jest gospodarka leśna w oparciu o opracowane przez Instytut Leśnictwa w Krakowie programy na 15 lat, które określają coroczne ilości nasadzeń i wyrębu drzew. Wycinane drzewa są głównie materiałem do wykonania prac na obiektach gminnych. Las ten położony jest w piętrze klimatu umiarkowanego, w administracyjnych granicach Starego Sącza, w całości w otulinie Popradzkiego Parku Krajobrazowego.
Ma on charakter wyniosłej kopuły o powierzchni 113 ha, o niezbyt długich, ale dość stromych zboczach (maksymalna wysokość 420 m n.p.m.), poprzecinanej dolinami potoków. Rzeźba terenu jest bardzo urozmaicona. Jako las mieszany pełni funkcje wodochronne i glebochronne, mimo tego nie posiada prawnego statusu lasu ochronnego. Ma też charakter parku rekreacyjnego. Posiada ścieżki piesze, rowerowe, plac zabaw dla dzieci, przecinają go drogi biegnące do Moszczenicy i Gołkowic oraz ścieżka dydaktyczna, ostatnio w dużym stopniu zniszczona.
Historia
Stary Sącz to najstarsze miasto Sądecczyzny. Jego początki sięgają 1257 r., kiedy to książę Bolesław Wstydliwy nadał swej małżonce bł. Kindze ziemię sądecką. Dzięki pierwszej lokacji (1268-1272 r.) przeobrażone ze wsi w miasto, stanęło przed szansą rozkwitu, a już na przełomie XIII i XIV w. w wyniku powikłań dynastyczno-politycznych znalazło się nad brzegiem przepaści i niebytu. Bezpośrednim powodem było założenie przez Wacława II, króla czeskiego, konkurencyjnego grodu, położonego w widłach Dunajca i Kamienicy, zwanego pierwotnie Kamienicą, później Nowym Sączem. Na szczęście dzięki uporowi i przywiązaniu swych mieszkańców oraz nieugiętemu stanowisku klasztoru Klarysek, stare miasto jak potocznie je zwano uniknęło grożącej mu likwidacji. W roku 1357 otrzymało prawo magdeburskie i ta powtórna lokacja pociągnęła za sobą wytyczenie nowego układu urbanistycznego, którego centrum stanowi piękny, zabytkowy rynek – perła architektury średniowiecznej.
Zapewne od samego początku na rynku znajdował się ratusz, który był wielokrotnie niszczony przez pożary i odbudowywany. Wiemy, że na parterze otoczonym podcieniami znajdowały się dwa rzędy kramów rozdzielonych holą (podobnie do krakowskich Sukiennic) a na piętrze mieściły się siedziba władz miejskich i skarbiec. Na podstawie dokumentu lokacyjnego można wnioskować, że na rynku były też budynki handlowe, być może sukiennicze kramy lub stragany szewskie czy piekarnicze. Wśród przyrynkowych domów na uwagę zasługuje Dom na Dołkach, w którym mieści się obecnie Muzeum Regionalne założone przez zakochanego w przeszłości swego miasteczka szewca Władysława Paszkiewicza. Od zachodu nad miastem wznosi się Miejska Góra. Według lokalnej tradycji na Miejskiej Górze stać miał zamek (stróża, gródek).
Analiza systemu obrony doliny Dunajca i Popradu przemawia również za jego obecnością. Usytuowany w tym miejscu zamek byłby niezbędnym elementem pośrednim umożliwiającym sygnalizację optyczną między grodami kasztelańskimi na Winnej Górze lub w Podegrodziu, a stróżą w Rytrze. Zamek ten miałby zatem charakter stróży, najprawdopodobniej o konstrukcji drewniano-ziemnej. Za istnieniem zamku w XIII wieku przemawia fakt, że Góra Miejska była pierwotnie własnością księcia, potem należała do dóbr klasztornych, a w roku 1357 stała się własnością miasta. Z drugiej strony sondaże archeologiczne i znane historyczne przekazy nie wskazują na istnienie w tym miejscu zamku. Pod Górą Miejską z ujścia na Potoku Moszczenickim bierze swój początek młynówka, która początkowo płynie równolegle do dawnego stawu pod górą, by przeciąć miasto w poprzek. W miejscu dzisiejszego skweru koło skrzyżowania ul. Staszica i Czarnieckiego młynówka zasilała nieistniejącą już łaźnię, dalej przecinała teren Klasztoru Klarysek, skąd spadała sztolnią na młyn. Końcowy odcinek wytyczony jest wzdłuż muru ogrodowego, do Popradu, gdzie kończy swój bieg. Młynówka wybudowana za czasów bł. Kingi jest zabytkiem średniowiecznej architektury. Obecnie las Miejska Góra pełni funkcje ochronne i rekreacyjno-edukacyjne.
Przyroda
Kompleks leśny Miejska Góra leży w otulinie Popradzkiego Parku Krajobrazowego, utworzonego w 1987 r. na terenie Beskidu Sądeckiego. W jego skład wchodzą mieszane drzewostany tworzone przez: jodłę pospolitą (Abies alba) z domieszką dębu szypułkowego (Quercus robur), modrzew europejski (Larix decidua), sosnę zwyczajną (Pinus sylvestris) i czarną (Pinus nigra), świerk zwyczajny (Picea excelsa), czy jesion (Fraxinus excelsior), grochodrzew (Robinia pseudoacacia), jawor (Acer pseudoplatanus) i buk (Fagus sylvatica). Największe wrażenie robią najstarsze fragmenty drzewostanu, jak liczące 90-100 lat jodły, bardziej światłolubne 110-letnie modrzewie europejskie, pojedyncze okazy 120-letniej sosny czarnej. Okazami, stanowiącymi cenną domieszkę biocenotyczną są jawory (Acer pseudoplatanus) i wiąz górski (Ulmus glabra) zwany brzostem, którego wiek ocenia się na 70 lat. W podszyciu i runie drzewostanu można spotkać dziką różę (Rosa canina), bez czarny (Sambucus nigra), mchy i paprocie (Bryopsida), szczawik zajęczy (Oxalis acetosella), fiołka leśnego (Viola reichenbachiana), zawilca gajowego (Anemone nemorosa), konwalię majową (Convallaria majalis) czy kopytnika pospolitego (Asarum europaeum) i lepiężnika białego (Petasites albus).
W pobliżu najwyżej położonego miejsca Uroczyska mieści się podmokła polanka, która wiosną stanowi rodzaj naturalnej młaki, będącej ostoją dla składających skrzek płazów - żaby trawnej (Rana temporaria), ropuchy szarej (Bufo bufo) czy traszek (Lissotriton vulgaris). W tym miejscu można spotkać także naszego najbardziej interesującego płaza ogoniastego jakim bez wątpienia jest salamandra plamista (Salamandra salamandra). Na zachodnim stoku kompleksu leśnego, niedaleko od drogi prowadzącej na Szczawnicę znajduje się inne naturalne oczko wodne, które wiosną wypełnia się kijankami głównie kumaka górskiego (Bombina variegata). Z pośród innych przedstawicieli fauny tego leśnego kompleksu należy podkreślić ptaki: pospolitą ziębę (Fringilla coelebs), rzadki gatunek dzięcioła dużego (Dendrocopos major), którego trudno spotkać, częściej można usłyszeć, a najczęściej zaobserwować ślady jego działalności – dziuple w pniach drzew. Wśród ssaków żyjących tutaj wyróżnić należy skaczącą wśród koron drzew wiewiórkę pospolitą (Sciurus vulgaris), smukłą sarnę (Capreolus capreolus), bardziej krępego jelenia europejskiego (Cervus elaphus), rzadziej dzika (Sus scrofa).
Ścieżka
Nasza ścieżka spacerowo-dydaktyczna została zaprojektowana w oparciu o walory przyrodnicze i wydarzenia historyczne. Wytyczono ją na bazie istniejącej wcześniej leśnej ścieżki dydaktycznej oraz uzupełniono o nowo wyznaczone etapy. Uroczysko Miejska Góra wznosi się jako wyniosła kopuła na zachodzie Starego Sącza. Można tam trafić z dwóch miejsc: od Podgórza lub ul. Piłsudskiego. Proponujemy rozpocząć trasę wycieczki na starosądeckim zabytkowym rynku, który jest ośrodkiem handlowym i kulturowym miasta. Z rynku kierujemy się na zachód ul. Królowej Jadwigi aż do potoku Moszczenickiego. Przechodząc mostek na potoku znajdziemy się u podnóża Miejskiej Góry, zwanej potocznie Górą Parkową. By wejść na jej szczyt musimy pokonać dość strome podejście, biegnące żwirową drogą. Warto się jednak potrudzić, aby znaleźć się w punkcie widokowym na wysokości 382 m n.p.m.
1. Punkt widokowy ”Taras” to pierwszy proponowany przystanek naszej ścieżki. Można z niego podziwiać wspaniałą panoramę. U naszych stóp, na tle plątaniny wąskich uliczek wyraźnie rysują się wieże Klasztoru Klarysek z kościołem p.w. św. Trójcy z XIII w, Parafialnego Kościoła p.w. św. Elżbiety z 1200 r., nieco na południe od Klasztoru widoczny jest Papieski Ołtarz oraz Diecezjalne Centrum Pielgrzymowania, a po drugiej stronie drogi biegnącej w kierunku granicy polsko-słowackiej – stary młyn. Teraz warto wzrok skierować na północ, minąć drogę biegnącą do Nowego Sącza aby zauważyć położoną wśród pól, w cieniu drzew figurę przydrożną zwaną ”Bożą Męką”. Znajduje się ona niedaleko starosądeckich stawów, gdzie zasiedliła się rodzinka bobrów. Z ”Tarasu” widoczne są również krzyżujące się ze sobą trzy drogi dojazdowe biegnące do Starego Sącz ze Szczawnicy, Nowego Sącza i w kierunku granicy słowackiej na Piwniczną. Przy drodze z Nowego Sącza po lewej stronie znajduje się jedyna w województwie małopolskim fabryka ”Carbon”, a dalej za Dunajcem wzniesienia Beskidu Wyspowego i aglomeracja Nowego Sącza. Na prawo, za Popradem wznosi się Winna Góra (610 m n.p.m.), wsie Myślec i Popowice oraz góra Makowica (949 m. n p m).
2. Kiedy skończymy podziwiać panoramę miasta i okolic Starego Sącza wchodzimy w alejkę lipowo-sosnową, prowadzącą na plac zabaw. U jej wlotu rośnie wspaniały grochodrzew, zwany robinią akacjową i często błędnie nazywany akacją. Po stronie prawej mijamy leśniczówkę (teren prywatny). Na drzewach widoczne są połączone ze sobą, biało-zielone trójkąty, czyli oznaczenia wspomnianej ścieżki dydaktycznej (jej trasa zaznaczona jest na tablicy informacyjnej).
3. Rondo – to duża i stosunkowo płaska polana na której znajduje się plac zabaw, karuzele i huśtawki. Można na niej też pograć w piłkę, pojeździć na rowerze, lub usiąść na ławeczkach i w ciszy posłuchać śpiewu ptaków, wśród których najbardziej donośny jest głos zięby.
4. Z ronda udajemy się na południe leśną ścieżką, która z uwagi na duże nierówności może stanowić świetną trasę dla rowerów typu cross. Przechodzimy odcinek lasu porośniętego sosną pospolitą oraz jodłą z domieszką dębu szypułkowego. W runie i podszycie możemy spotkać wiele gatunków roślin. Na uwagę zasługuje kopytnik pospolity o charakterystycznych nerkowatych, lśniących liściach czy tworzący wiosną biały kobierzec zawilec gajowy. Proponujemy zatrzymać się przy stanowisku kwitnącego na biało szczawika zajęczego, którego liście do złudzenia przypominają liście koniczyny. Warto też ich skosztować z uwagi na dużą zawartość kwasu szczawiowego. Latem można także posilić się ptasią czereśnią zwaną potocznie trześnią oraz słodkimi jeżynami.
5. Dochodzimy do skrzyżowania dróg. Droga na wprost biegnie w kierunku wsi Moszczenica. My skręcamy na zachód, mijamy okazałą jodłę, w jej pniu dzięcioł duży szukając pożywienia wykuł dziuplę. Zatrzymajmy się, aby ją obejrzeć - to tzw. kuźnia dzięcioła. W odległości ok. 20 m w linii prostej od wspomnianego skrzyżowania napotykamy naturalną młakę, czyli rzadko porośniętą drzewami podmokłą polanę, będącą środowiskiem życia rożnych gatunków płazów: żaby trawnej, ropuchy szarej, traszki zwyczajnej. Wczesną wiosną w kałużach i małych oczkach wodnych można obserwować złożony przez płazy skrzek lub uwijające się kijanki. Na ścieżce można zobaczyć odciśnięte ślady większych ssaków: saren, dzików oraz jeleni. W tym fragmencie lasu dominującym drzewem jest jodła, łatwo ją odróżnić od świerka rosnącego także w tym miejscu, po zaokrąglonych i niekłujących igłach z dwoma białymi paskami na spodniej stronie. Na niektórych okazałych jodłach dostrzegamy liczne pęknięcia po mrozie, zwane potocznie “czarcie miotły”. Możemy też spotkać w tym miejscu okazy bzu czarnego, o białych kwiatach i czarnych owocach. Ten gatunek bzu jest ceniony i wszechstronnie wykorzystywany przez człowieka. Z jego kwiatów można przygotować doskonały, używany przy przeziębieniu wyciąg, natomiast bogate w witaminy, podobne do jagód owoce mogą służyć do wyrobu soku lub wina. W tym miejscu można też odpocząć na ławeczkach, w ciszy posłuchać śpiewu ptaków, a wiosną także odgłosów koncertujących samców płazów.
6. Opuszczamy młakę i udajemy się “alejką modrzewiowo-jodłową” w kierunku zachodnim. Na drzewach wiszą budki dla ptaków. Fragment lasu, którym przechodzimy składa się głównie z jodły, modrzewia a także pojedynczo rosnących okazów sosny czarnej. Panuje tu głęboka cisza, to urokliwe miejsce jest najstarszą częścią Uroczyska Miejska Góra, rosną tu pozostałe po prastarej Puszczy Karpackiej, mające 90-100 lat jodły, ponad 100-letnie modrzewie, pojedyncze okazy prawie 120-letniej sosny czarnej, która ma dłuższe i ciemniejsze igły niż sosna zwyczajna. Zrzucający corocznie swe igły modrzew jest gatunkiem światłolubnym, w drzewostanie dąży do dominacji nad innymi gatunkami aby zapewnić swojej przejrzystej koronie łatwy dostęp do światła. Sosna czarna potrzebuje dużo mniej światła i dlatego rośnie wewnątrz drzewostanu stanowiąc jego szczególną ozdobę. Dochodzimy do kolejnego rozwidlenia ścieżek. Przed nami stroma skarpa leśna.
Wędrując dalej, skręcamy w prawo, w kierunku północnym, stopniowo schodząc coraz niżej wchodzimy w bardziej mieszany fragment lasu. Obok spotykanych wcześniej drzew iglastych dostrzegamy coraz liczniejsze drzewa liściaste, wśród nich okazy wiązu górskiego zwanego brzostem. Mijamy też egzemplarze dębu szypułkowego o klapowanych u nasady, krótkoogonkowych liściach i szarej, gładkiej korze. Jego owoc to miseczka z orzechem – żołędziem wiszącym na długich szypułkach. Napotykamy też klon jawor, o 3 do 5 klapowanych liściach, którego dojrzałe owoce rozpadają się na dwie części, a ponieważ są uskrzydlone mogą być przenoszone przez wiatr na duże odległości. Idąc dalej po lewej stronie zauważamy drewnianą kapliczkę wiszącą na 100-letniej jodle. Drewniana ławeczka sprzyja modlitwie i zadumie, a zawsze świeże kwiaty świadczą o tym, że mieszkańcy miasta upodobali sobie to zaciszne miejsce.
7. Schodzimy w dół po brukowanej, dość stromej drodze w kierunku ulicy Piłsudskiego, mijając po prawej stronie teren prywatny ze wspomnianą już wcześniej leśniczówką. Przed rozwidleniem dróg skręcamy w lewo i dochodzimy do “Cmentarza cholerycznego”, gdzie pochowane są ofiary epidemii cholery z 1831 r. Był to trudny okres dla mieszkańców zarówno Nowego jak i Starego Sącza. W książce M. J. Nowaka pt. ”Klęski elementarne w Nowym Sączu i Sądecczyźnie” czytamy: ”Pozamykano wszystkie sklepy kupców i kościoły, nabożeństwa odprawiano na środku rynku, księża chodzili zaopatrywać umierających, wszędzie stały wozy do wywożenia trupów, wszędzie dawały się słyszeć jęki i krzyki…” Choroba zabrała ponad 1000 osób w Nowym Sączu, jej ofiarą padli również mieszkańcy Starego Sącza. Dla grzebania zmarłych Starosądeczanie zbudowali cmentarz z dala od miasta, na zachodniej stronie Miejskiej Góry, prawdopodobnie na miejscu starego cmentarza skazańców na co wskazuje zamieszczony na mapie z 1846 roku dom kata. Na cmentarzu spoczywa blisko 300 Starosądeczan, ostatnich pochowano w 1873 roku. Obecnie na cmentarzu cholerycznym znajduje się murowana figura w formie słupa z 1931r. z wmurowaną kamienną płytą z 1832 r. W wyniku rozwoju miasta i przesuwania się granic Starego Sącza, obecnie cmentarz choleryczny znajduje się przy ul. Piłsudskiego, w bliskim sąsiedztwie wybudowanych tam domów. Nie jest to już więc miejsce odludne, lecz łatwo dostępny zabytek, do którego prowadzi nasza ścieżka. Można tu usiąść na ławeczkach i odpocząć wspominając te tragiczne wydarzenia historyczne zanim udamy się w dalszą trasę. Można też w tym miejscu zakończyć wycieczkę.
8. Dla bardziej wytrwałych turystów mamy propozycję dotarcia do kolejnego przystanku. Udajemy się na południe spacerową drogą biegnącą wzdłuż podnóża Góry Miejskiej, przed rozwidleniem dróg skręcamy w lewo wchodząc na ścieżkę dochodzimy do malowniczo, usytuowanego wśród drzew stanowiska ochrony płazów. Gdy wiosenne słońce zbudzi płazy ze snu, a samce zaczną “koncertować”, to odgłosy ich będą słyszane nawet na spore odległości i wtedy najlepiej jest odwiedzić to miejsce. Ze specjalnie wybudowanego pomostu można podziwiać jak bujne jest wiosną życie naturalnego oczka wodnego. Wśród płazów na szczególną uwagę zasługują szare, wtapiające się w dno, leniwe kumaki górskie, z jaskrawymi, żółto-czarnymi deseniami na brzuszkach. Choć płazy nie należą do zwierząt wzbudzających sympatię, to są bardzo pożyteczne, i jak mało która grupa zwierząt zagrożone w swoim bycie. Dlatego powinniśmy je chronić. Opuszczając to miejsce udajemy się w kierunku asfaltowej drogi prowadzącej do ulicy Piłsudskiego. Opuszczamy Miejską Górę.
Bibliografia
- Barycz Henryk (red), Historia Starego Sącza od czasów najdawniejszych do roku 1939, Kraków 1979
- Staszkiewicz Jerzy (red), Przyroda Popradzkiego Parku Krajobrazowego, Stary Sącz 2000
- Atlas roślin naczyniowych Polski, http://www.atlas-roślin.pl
- Drzewa i krzewy ozdobne, http://www.pinus.net.pl
Uwagi
Mocne strony: przepiękne położenie, wspaniały punkt widokowy, bogata fauna i flora, stanowisko ochrony płazów, wiele urokliwych i zacisznych zakątków, ścieżki rowerowe.
Słabe strony: Infrastruktura; zbyt mało ławek, koszy na śmieci i miejsc wydzielonych dla odpoczynku, brak szaletów, zaniedbany plac zabaw, miejscami ścieżki zniszczone w związku z wyrębem drzew. Droga dojazdowa tylko od ulicy Piłsudskiego.
Autorzy
Autorem pierwotnej wersji opisu parku powstałej w ramach projektu "Parki i ogrody oczami młodzieży" jest:
Zespół Szkół: Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Barcicach
33-342 Barcice
e-mail: barcicegim@szkola.wp.pl
Opiekun grupy:
Katarzyna Dubiel
Autorzy opisu:
członkowie SK LOP – uczniowie klasy Ia, Ib i Iib:
- grupa historyczna: Jolanta Leśniara, Aleksandra Olszewska, Paulina Psonak,
- grupa przyrodnicza: Adrianna Gorczowska, Maria Jurczyńska, Magdalena Szczecina, Edyta Słabaszewska, Paulina Tokarczyk,
- grupa plastyczno-planistyczna: Alicja Gorczowska, Marta Skut,
- grupa dziennikarsko-reporterska: Karolina Kutak, Adrianna Wróbel,
- grupa fotograficzno-internetowa: Dawid Obrzud.
Współpracujacy nauczyciele:
nauczyciel języka polskiego – mgr Małgorzata Biel-Malinowska
Podziękowania:
Serdecznie dziękujemy:
- za pomoc w organizacji badań i upowszechnieniu wyników – panu burmistrzowi miasta i gminy Stary Sącz, mgr Marianowi Cycoń oraz mieszkańcom Starego Sącza (respondentom),
- za udostępnienie danych i pomoc w ich uzyskaniu pracownikom UMiG w Starym Sączu,
- za wnikliwą korektę i doradztwo merytoryczne dyrektorowi i pracownikom Popradzkiego Parku Krajobrazowego: mgr Tadeuszowi Wieczorek, mgr Markowi Kroczek i mgr Markowi Styczyńskiemu.
Ładowanie danych ...