Położenie: ul. Piłsudskiego, Przędzalniana, Fabryczna, Targowa
Park Źródliska I oraz Park Źródliska II, są najstarszymi łódzkimi parkami. Tworzyły one niegdyś jeden park zwany Ogrodem Spacerowym, który został założony w 1840 roku. Wtedy to w granice Łodzi włączono część lasu rządowego leśnictwa Łaznów. "Nowa Dzielnica" została podzielona na działki budowlane, wyznaczono teren pod targowisko zwane Wodnym Rynkiem (obecnie Plac Zwycięstwa), pozostawiono także fragment na urządzenie ogrodu. Wówczas park miał charakter leśny, porastały go olsze, graby, dęby, lipy oraz świerki, tylko boki obsadzone były drzewami owocowymi, teren obfitował w źródła a jego podłoże było błotniste. Wytyczono na jego obszarze dwie główne aleje spacerowe biegnące po przekątnych, przecinające się w centralnym miejscu parku. Pod koniec lat 40. XIX wieku postawiono w parku kilkanaście ławek, wykonano kilka mostków oraz 2 altany, zatrudniono także ogrodnika do stałej opieki nad parkiem.
Historia
Pod koniec lat 50. XIX w. ogród został podzielony, a jego zachodnią cześć (czyli teren obecnego parku Źródliska II i zabudowań oddzielających parki) sprzedano fabrykantowi Karolowi Scheiblerowi. W latach 60., ze względu na brak funduszy na pielęgnację parku w kasie miasta, pozostała część parku (tj. obecny park Źródliska I, zwanego wówczas parkiem Kwela - od niem. Quell - źródło) została wydzierżawiona prywatnemu przedsiębiorcy, jednak park nie stał się dzięki temu bardziej zadbany. W latach 70. XIX w. północną część parku (od strony obecnej Alei Piłsudskiego) dzierżawiło Bractwo Kurkowe, które wybudowało tu strzelnicę czynną do 1905 roku. Bractwo Kurkowe to nieformalna nazwa Towarzystwa Strzelniczego, które powstało w Łodzi w 1813 r., a jego nazwa wiąże się z figurką ptaka, potocznie zwaną kurem, wykorzystywaną jako cel podczas zawodów strzeleckich. Corocznie w okresie Zielonych Świątek Bractwo Kurkowe organizowało tu zawody, występy i wybory "króla kurkowego", tj. najlepszego strzelca. Każdy przystępujący do konkursu członek Bractwa wpłacał pewną kwotę pieniędzy, która potem była przeznaczona na nagrodę dla zwycięzcy. Zwycięzca - "król kurkowy" po uroczystym przemarszu ulicami miasta, zapraszał wszystkich na przyjęcie.
Pod koniec lat 80. XIX w. dzierżawcą zaniedbanego parku stał się Karol Scheibler. W tym okresie przeprowadzono pierwszą inwentaryzację drzew w parku, w dalszym ciągu przypominającym swym wyglądem las niż park. Wybudowano estradę (stojącą w centralnej części), na której w świąteczne dni grywała orkiestra fabryczna. W 1892 roku zorganizowana została pierwsza wystawa ogrodnicza, wybudowano wówczas 20 pawilonów ekspozycyjnych, poszerzono alejki, usunięto część drzew i krzewów. Park znajdował się pod opieką Scheiblera do 1906 r., kiedy to wygasł jego kontrakt na dzierżawę. Władze miejskie zadecydowały o ponownym ogrodzeniu parku, wybudowano dom dla pracowników parku, uporządkowano teren po dawnej strzelnicy. Tak jak i wcześniej park był miejscem odpoczynku i zabaw dla robotników okolicznych fabryk.
Na początku lat 20. XX w. park całkowicie zmienił swój wygląd, został przebudowany według koncepcji E. Ciszkiewicza. Z tego okresu pochodzi zachowany do dziś układ alejek, staw, ogródek botaniczny, plac zabaw, wybudowano nowy ażurowy parkan. Kolejne zmiany wprowadził w latach 30. Stefan Rogowicz. Jego dziełem są m.in. partery kwiatowe i ich otoczenie w północnej części parku. W czasie wojny drzewostan został znacznie uszczuplony, park był zaniedbany, Niemcy zlikwidowali ogrodzenie. W 1956 r. udostępniono do zwiedzania Palmiarnię (więcej informacji o Palmiarni przy opisie ścieżki).
Park usytuowany jest pomiędzy ulicą Fabryczną, Przędzalnianą i Al. Piłsudskiego. Posiada on ciekawy pejzażowy układ. Główna aleja przebiega koliście wokół parku, a od niej odchodzą aleje boczne. W pd.-wsch. części znajdują się trzy stawy, z których największy posiada wyspę. W północnej części znajduje się obszerny plac obsadzony dookoła głogami pełnokwiatowymi. Na placu znajduje się estrada w kształcie altany, domek ogrodnika oraz palmiarnia. Wnętrze placu zajmuje rozległy kwietnik założony na planie prostokąta z różami i 4 cisami posadzonymi w rogach. Na środku kwietnika stoi rzeźba przedstawiająca kilka kobiecych postaci. W rogu placu znajdują się stoły do gry w warcaby. Park porasta wiele wiekowych dębów, będących pomnikami przyrody. Ich wiek szacuje się na ok. 300 lat. Są one najcenniejszymi zabytkami na terenie parku i należą do najcenniejszych na obszarze Łodzi.
Park Źródliska II. Jak już wspomnieliśmy, pod koniec lat 50. XIX w. ogród został podzielony. Zachodnią część w 1853 r. oddano do użytku Karolowi Scheiblerowi. W ciągu dwóch lat wybudowano tam przędzalnię, dom mieszkalny, wozownię i budynki gospodarcze, a w późniejszych latach tkalnię i wykańczalnię. Dom Scheiblera, początkowo parterowy skromny, dopiero po kolejnych rozbudowach upodobnił się rozmiarem i wyglądem do innych siedzib fabrykantów. Pałac miał charakter mieszkalno-reprezentacyjny, posiadał także palmiarnię w stylu mauretańskim. Pałac zachował się właściwie w niezmienionym stanie do dnia dzisiejszego, a od 1986 roku siedzibę w nim ma Muzeum Kinematografii.
Za domem rozciągał się ogród założony na zlecenie Scheiblera przez berlińską firmę ogrodniczą L. Spätha. Na lesistym terenie wysadzono wiele oryginalnych gatunków drzew, ustawiono m.in. donice z drzewami pomarańczowymi, trawniki udekorowano licznymi porcelanowymi i gipsowymi figurkami zwierząt oraz gnomów. Wybudowano fontanny, altankę, pawilon z pnączami. Na grocie (znajduje się ona na terenie parku do dziś), zorganizowano taras widokowy, na który prowadziły schody. Przy wejściu do parku od ulicy Targowej stał do 1945 roku domek, w którym mieściła się kwiaciarnia oraz mieszkanie ogrodnika, obok rozciągał się sad owocowy i szklarnie. Po wojnie przeprowadzono prace porządkowe, zlikwidowano sad, rozebrano budynki, usunięto część drzew, wytyczono nowe alejki. Park został otwarty dla mieszkańców miasta w 1947 r. Na jego terenie, podobnie jak w parku Źródliska I, rosną najcenniejsze gatunki dębów w Łodzi. Park Źródliska I wraz z Parkiem Źródliska II uznany został w całości za pomnik przyrody oraz wpisany do rejestru zabytków.
Ścieżka
Przystanek 1
Ścieżkę rozpoczynamy na Placu Zwyciestwa przy wejściu do parku Źródliska. W samym centrum tzw. Nowej Dzielnicy przyłączonej do Łodzi w 1840 r. wytyczono targowisko, które z racji obfitego występowania źródeł nazwano Wodnym Rynkiem. W drugiej połowie XIX wieku przeciął go trakt do Rokicin, tak, że po stronie północnej powstało dość ruchliwe targowisko a w części południowej założono zieleniec. Przez wiele lat, aż do I wojny światowej teren ten był tradycyjnym miejscem organizowania tzw. "fajek" czyli zabaw ludowych z pokazami magicznymi i cyrkowymi, konkursami, karuzelami i tańcami. Imprezy zaczynały się zwykle koło Zielonych Świątek. Jedną z ciekawszych konkurencji podczas "fajek" było wspinanie się na wysmarowany tłuszczem słup, na którego szczycie przymocowana była nagroda. Obecnie teren ten porośnięty jest kasztanowcami, lipami i klonami. Korony drzew tworzą gęste, nie przepuszczające światła sklepienie, dlatego runo właściwie nie istnieje. Ten fragment zieleni zajmujący miejsce przed frontonem Pałacu Scheiblera stanowi naturalne połączenie parku Źródliska I i Źródliska II.
Podczas całego spaceru po parkach Źródliska I i II przeprowadzić można zajęcia pt.: "Funkcje terenów zielonych w mieście".
Przystanek 2
Wchodzimy do parku Źródliska II tuż obok wejścia do Muzeum Kinematografii, na ogrodzeniu widzimy tablicę informacyjną, na której przeczytamy, iż obiekt w całości uznany jest za pomnik przyrody oraz wpisany do Rejestru Zabytków. Już od samego początku otaczają nas pomnikowych rozmiarów potężne 300-letnie dęby szypułkowe (najgrubszy z nich ro-snący na skrzyżowaniu ścieżek ma w obwodzie 480 cm) oraz platany klonolistne. Rosną tu najstarsze okazy plata-nów na terenie naszego miasta. Łatwo je rozpoznać o każdej porze roku po charakterystycznej łuszczącej się dużymi płatami korze, dzięki czemu pień drzewa jest wielobarwny (fragmentami ciemnoszary, brązowy, seledynowo-żółty). Duże, do 25 cm długości liście z 3, 5 lub 7 szerokokątnymi klapami, owocostany kuliste, zwisające na długich szypuł-kach, widoczne na drzewie często przez całą zimę. Platan klonolistny jest mieszańcem powstałym ze skrzyżowania platana zachodniego (poch. z Ameryki Pn.) i platana wschodniego (Azja Pd-Zach i Europa Pd-Wsch) i jest spośród nich najbardziej odporny na mróz.
Doskonałe miejsce do przeprowadzenia zajęć pt. "Pomnik przyrody".
Przystanek 3
Na pierwszym skrzyżowaniu alejek kierujemy się w lewo, dochodzimy do zakrętu. Przed nami najstarszy okaz miłorzębu dwuklapowego w Łodzi, ma ponad 150 lat. Roślina pochodząca z Chin, nazywana "żywą skamieliną" jest najstarszym istniejącym gatunkiem drzewa (relikt ery mezozoicznej), dwupienne drzewo dorasta do 40 m wysokości i 12 m w obwodzie. Należy do roślin nagozalążkowych (jak drzewa iglaste), jednak ma liście opadające na zimę, wachlarzowate, dwuklapowe. W swej ojczyźnie miłorząb otaczany jest czcią i traktowany jak drzewo święte. Nasienie znajduje się w osnówce, podobnej do śliwki. Opiekane nasiona są w Chinach przysmakiem, sądzi się, że ułatwiają trawienie i łagodzą skutki nadużycia alkoholu. Wykorzystywany jest również w kosmetyce.
Idąc dalej mijamy dąb bezszypułkowy odm. nieszpułkolistnej o wydłużonych (do 18 cm), wąskich całobrzegich lub płytko karbowanych liściach.
Stąd rozpościera się doskonały widok na sosnę czarną rosnącą po prawej stronie. Znajduje się ona tuż przy skupieniu drzew liściastych zabierających miejsce i światło od strony północnej, dzięki czemu korona sosny jest wyraźnie nieregularna, w przeciwieństwie do świerku, jodły i choiny po lewej stronie, które rosną samotnie. Jest to miejsce gdzie możemy dostrzec wpływ środowiska na pokrój drzewa.
Poproś uczniów by naszkicowali pokrój drzew w grupie i soliterów (drzew stojących pojedynczo). Zwróćcie uwagę na charakterystyczne dla danego gatunku pokroje.
Przystanek 4
Dochodzimy do skrzyżowania alejek przy którym stoi altanka w stylu gotyckim i przystajemy, aby obejrzeć dwa najgrubsze okazy cisów znajdujące się na terenie Łodzi. Cis pospolity występuje w postaci tak krzewiastej jak i drzewiastej, osiąga 10 - 18 m wysokości. Pień pokryty jest cienką z czasem łuszczącą się korą, barwy od czerwonej do brazowo-szarej, igły ułożone skrętolegle, miękkie, zaostrzone, ciemnozielone, pod spodem jaśniejsze, długości 2-3 cm, opadają po 6-8 latach. Rośnie wolno, lecz żyje nawet ponad 1000 lat. Owoce cisa okryte są czerwoną słodką osnówką zjadaną przez ptaki, które w ten sposób przyczyniają się do roznoszenia nasion. Jest to jedyna jadalna część drzewa. Kora, igły, gałązki i nasiona są silnie trujące. Bardzo twarde a zarazem sprężyste drewno cisa od dawna używane było do wyrobu łuków i kusz oraz mebli, przez to cis z drzewa pospolitego stał się gatunkiem bardzo rzadkim. Ochrona gatunkowa cisa trwa w Polsce od 1423 r., kiedy to król Władysław Jagiełło zakazał niszczenia tego drzewa. Jest również chroniony w większości krajów europejskich.
Ochroną gatunkową objęte są rośliny i zwierzęta gatunków rzadko występujących, podatnych na zagrożenia, endemicznych oraz objętych ochroną na podstawie umów międzynarodowych. Listy gatunków chronionych w formie rozporządzenia wydawane są przez Ministra Środowiska. W stosunku do dziko występujących roślin należących do gatunków wymienionych w rozporządzeniu, wprowadza się następujące zakazy: zrywania, niszczenia i uszkadzania; niszczenia ich siedlisk i ostoi; dokonywania zmian stosunków wodnych, stosowania środków chemicznych, niszczenia ściółki leśnej i gleby w ostojach; pozyskiwania, zbioru, przetrzymywania, posiadania, preparowania i przetwarzania całych roślin i ich części; zbywania, nabywania, oferowania do sprzedaży, wymiany i darowizny roślin żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych; wwożenia z zagranicy i wywożenia poza granicę państwa roślin żywych, martwych, przetworzonych i spreparowanych, a także ich części i produktów pochodnych.
Porozmawiaj z uczniami na temat form ochrony przyrody: pomnika przyrody i ochrony gatunkowej. Czemu służą te dwie formy ochrony, jakich dotyczą roślin? Wymieńcie najbardziej znane gatunki roślin objętych ochroną gatunkową.
Przystanek 5
Na południe od altanki rośnie rozłożyste drzewo o charakterystycznych zwisających owocach. Jest to skrzydłorzech kaukaski. Drzewo dorasta do 30 m wysokości. Ma liście złożone z 10 -21 ciemnozielonych i błyszczących, wąskich listków. Owoce to niekształtne małe orzeszki z dwoma skrzydełkami, zwisające w postaci dekoracyjnych długich do 45 cm owocostanów.
Przy altanie skręcamy w lewo i wędrujemy aleją najpierw na wschód, a następnie na południe. Mijamy grupę drzew iglastych składającą się z sosny wejmutki, sosny czarnej, żywotnika zachodniego, modrzewia europejskiego. Tuż za zakrętem po prawej stronie drogi rośnie ciekawa strzępolistna odmiana buka zwyczajnego. Buk zwyczajny dorasta do ok. 40 metrów wysokości. Jest to drzewo o gładkiej szarej korze. Liście są całobrzegie, pokryte na brzegach blaszki włoskami. Owoce - brązowe, jadalne orzeszki zwane bukwią zamknięte są w czteroklapowej okrywie. Odmiana strzępolistna posiada zupełnie inne liście niż buk zwyczajny. Są one głęboko pierzastosieczne i drobniejsze niż liście buka zwyczajnego. Idąc dalej na południe po lewej stronie miniemy podmokły teren, zarośnięty roślinami błotnymi, będący świadectwem dawnego wyglądu parku. To właśnie tutaj, pomiędzy dwoma parkami występowało najwięcej źródeł, dlatego też w tym miejscu Scheibler postawił swoją fabrykę.
Przystanek 6
Wędrujemy nadal na południe. Niedaleko wyjścia z parku, tuż przed niewielkim rowem, na trawniku, po prawej stronie ścieżki rośnie kilka kasztanowców białych. Na ich korze widoczne są zatyczki po szczepionce chroniącej drzewo przed szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Kasztanowiec przywędrował do nas z południa Europy w XVI w., jest to drzewo o bardzo regularnej, rozłożystej koronie. Dłoniasty liść złożony jest z 5-7 listków odwrotnie jajowatych, rozszerzających się ku wierzchołkowi. Duże białe stożkowate kwiatostany sygnalizują czas matur. Kasztany dojrzewają pod koniec września, mają zastosowanie w leczeniu reumatyzmu, gruźlicy i innych chorób (np. w japońskich szpitalach chorym nakłada się kamizelki z wszytymi kasztanami albo zaleca się noszenie kasztanów w kieszeniach). Owoce, kwiaty i kora działają przeciwzapalnie, ścią-gająco i wzmacniająco na układ krwionośny. Podobnie jak kasztanowiec, z południa Europy, wraz z ociepleniem klimatu przywędrował do nas szary niewielki owad szrotówek kasztanowcowiaczek, który sieje spustoszenie wśród kasztanowców. Jego larwy rozwijają się "w środku liścia", pomiędzy dwiema warstwami skórki, w związku z tym są niewidoczne dla ptaków - naturalnych wro-gów. Szrotówek rozwija się więc u nas bez jakichkolwiek ograniczeń, a jego larwy niszczą liście drzewa - żerując na nich tak, że już na przełomie lipca i sierpnia liście kasztanowca brązowieją jak późną jesienią. Drzewo zrzuca liście, a ponieważ temperatura powietrza jest nadal wysoka, tego samego roku wchodzi po raz drugi w okres wegetacji i wypuszcza pąki, a następnie liście i kwiaty. Z tego powodu w połowie września kasztanowce kwitną po raz drugi. Drzewa kwitnące dwukrotnie w ciągu roku są bardzo osłabione i po pewnym czasie giną. W Austrii, gdzie szrotówek dotarł nieco wcześniej, już rozpoczęto proces wycinania uschłych kasztanowców. Najprostszym sposobem na ograniczenie populacji szrotówka jest dokładne zgrabienie i spalenie opadłych liści. W nich to bowiem rozwijają się i zimują larwy owada (jednak przy okazji giną również inne owady, ślimaki). Niedawno pojawiła się szczepionka, dość skuteczna w walce ze szrotówkiem. Aplikuje się ją przez niewielkie otworki do pnia chorego drzewa.
Przystanek 7
Z Parku Źródliska II wychodzimy od południa, furtką na ulicę Fabryczną i kierujemy się na wschód do wejścia do Parku Źródliska I. Po drodze mijamy zabudowania dawnego imperium Scheiblera, magazyny, fabryki i osiedle Księży Młyn.
Nazwę Księży Młyn spotykamy po raz pierwszy na planie Łodzi z 1828 r. Tereny te były w początkach XIX w. własnością probostwa parafii łódzkiej. Posiadłość Księży Młyn, położona nad rzeką Jasień, składała się z gruntów ornych, łąk, zarośli oraz stawu z młynem wodnym o nazwie "Księży Młynek". W 1870 roku tereny te, wraz z częściowo zniszczonymi przez pożar zabudowaniami nabył obywatel belgijski - Karol Scheibler. Uznawany był on za wybitnego specjalistę w zakresie zarządzania i mechanizacji fabryk włókienniczych. Ukończył w Brukseli studia techniczne, odbył praktykę w fabryce maszyn Cocquerilla, zarządzał jedną z większych przędzalni w Austrii, a od 1848 roku był kierownikiem przędzalni w Ozorkowie. Kapitał, który pozwolił Scheiblerowi usamodzielnić się pochodził z posagu, jaki wniosła jego żona Anna Werner i wynosił 180 tysięcy rubli. Istotną pomoc okazało Scheiblerowi miasto, ofiarowując mu bezpłatnie część parku Źródliska z zasobami dobrej wody, jako miejsce pod przyszłą fabrykę, którą uruchomił w 1855 r. Była to przędzalnia z 18 tysiącami wrzecion, oraz tkalnia mechaniczna o 100 krosnach. Stał się wówczas, obok Geyera i Landego, największym łódzkim fabrykantem. W 1868 roku powiększył fabrykę przy Wodnym Rynku i założył nową tkalnię. Tak szybki rozwój jego imperium wymagał ekspansji na nowe tereny, dlatego też nabył posiadłość fabryczną na Księżym Młynie i niedaleko budynku starej przędzalni wybudował nowoczesny gmach fabryczny, ustawiony frontem do obecnej ulicy Tymienieckiego.
Dynamicznie rozwijające się przedsiębiorstwo potrzebowało znacznej stałej siły roboczej. Scheibler postanowił więc związać przynajmniej część robotników z miejscem pracy, narodził się pomysł budowy domów i całego zaplecza socjalnego robotników zatrudnionych w fabryce. Pierwsze osiedle wybudowano około roku 1860 w bezpośredniej bliskości fabryki na Wodnym Rynku. W 1873 roku rozpoczął budowę kolejnego na Księżym Młynie na przeciw fabryki. Znane było ono pod niemiecką nazwą "Pfaffendorf". Zapewnienie mieszkań pracownikom przyczyniło się do stabilizacji załogi. Znane były przypadki, kiedy robotnik rozpoczynający pracę u Scheiblera w dwunastym roku życia kończył ją po przepracowaniu 60 lat w tym samym zakładzie. Robotnicy mieszkali i żyli bowiem w tzw. "mieście w mieście", gdzie właściciel zapewniał im na swoim terenie całą miejską infrastrukturę (szpital, szkołę, straż pożarną, sklep, świetlicę, domy mieszkalne), a całość uzupełniała fabryka oraz rezydencja właściciela. Po śmierci Karola Scheiblera w 1881 roku, jego przemysłowe imperium rozwijało się nadal. O jego potędze świadczy najlepiej fakt, że towarzystwo akcyjne wyrobów bawełnianych K. Scheiblera, między innymi dzięki całkowitej mechanizacji przedsiębiorstwa, sku-piało niemal połowę całej produkcji przędzalniczej na ziemiach polskich. Spadkobiercy K. Scheiblera pomnożyli znacznie rodzinny majątek. Rozbudowa fabryki pociągnęła za sobą również powiększanie samego osiedla robotni-czego. Już po śmierci K. Scheiblera wybudowano 7 nowych domów familijnych wraz z budynkami gospodarczymi wzdłuż ul. Fabrycznej. W 1882 roku dobudowano również szpital św. Anny (obecnie im. K. Jonschera) przy ul. Milionowej. Całość kompleksu Księży Młyn należy uznać za jeden z najlepszych przykładów XIX-wiecznego budownictwa przemysłowego. Sam zespół był największym w Łodzi i prawdopodobnie pierwszym na tak ogromną skalę przedsięwzięciem tego rodzaju na ziemiach polskich. Zespół fabryczno-mieszkalny do dzisiaj pozostał prawdziwym klejnotem architektury i jednym z najciekawszych zabytków budownictwa mieszkalno-przemysłowego, zarówno w Polsce jak i w Europie, który przetrwał do dnia dzisiejszego w prawie nie zmienionej postaci.
Zaproponuj uczniom by zastanowili się jak wyglądało życie mieszkańców Łodzi 100-150 lat temu. Jak spędzali czas robotnicy fabryk Scheiblera? Zwróć uwagę, że pracowali oni średnio 14 godzin dziennie, w fabrykach często pracowały też dzieci.
Przystanek 8
Kierujemy się na wschód, przechodzimy przez dwa mostki, mijamy grupę krzewów i drzew iglastych, głównie świerków i żywotników (popularnie zwanych tujami). Ta część parku jest najwyżej położona, rozciąga się stąd widok na park i staw.
Od lat trwają spory naukowców na temat pochodzenia nazwy Łodzi. Pierwsze skojarzenie z nazwą miasta, jeszcze bardziej spotęgowane gdy spojrzymy na herb miasta, to łódka pływająca po wodzie. Jednak na terenach średniowiecznej osady ani jej najbliższych okolic nie znajdziemy żadnej spławnej rzeczki czy akwenu co utwierdza w przekonaniu, że nazwa miasta nie wywodzi się od miejscowej rzeczki Łódki, jak się powszechnie sądzi, tym bardziej, że nazwa Łódka pojawiła się dopiero w XIX w., a wcześniej rzeczka znana była jako Starowiejska czy Ostroga. Znawcy dziejów miasta wysuwali różne hipotezy, J. K. Kochanowski twierdził na początku XX wieku, że nazwa pochodzi od herbu założycieli miasta - "Łodzia", kolejna hipoteza autorstwa A. Zanda mówi, iż nazwa pochodzi od wierzby łozy, zwanej w średniowieczu "łodzią", z kolei M. Baruch uważa, że nazwa pochodzi od osiadłego w tym rejonie Włodzisława. [Bieżanowski].
Fakt, iż nazwa miasta nie jest związana z łódką, nie oznacza, że na terenach miasta nie było rzek. Obecnie przez Łódź przepływa 18 rzek. Swoja potęgę Scheibler, podobnie jak inni fabrykanci zawdzięcza właśnie dużej ilości rzeczek i źródeł. Źródło to naturalny wypływ wody podziemnej na powierzchnię ziemi, początek rzeki, strumienia [Słownik Języka Polskiego PWN]. Nazwa parku Źródliska jak i nazwa Wodnego Rynku wywodzi się od źródeł znajdujących się w lesie w miejscu dzisiejszego parku. Strumienie te zasilały rzekę Jasień, która dzisiaj w większości płynie ukrytymi w ziemi kanałami, wypływa i tworzy staw w Parku Widzewskim, w okolicy parku nad Jasieniem i na Księżym Młynie (między ul. Rydza Śmigłego i ul. Przędzalnianą). Od średniowiecza na Jasieniu stało pięć młynów, rzeka była czysta i stosunkowo duża (1 metr głębokości). Służyła fabrykantom (m.in. Geyerowi, Grohmanowi, Kopischowi, Wendischowi, Langemu) do produkcji, płukania, bielenia, farbowania, krochmalenia, była siłą napędową warsztatów. Rzeka w przeciągu niewielu lat stała się ściekiem.
Przystanek 9
Zatrzymujemy się w zakolu stawu. Gdy rozejrzymy się wokół, wzrok nasz przyciągną z pewnością potężne trzystuletnie dęby szypułkowe rosnące na rozległym trawniku. Poza dębami zobaczymy też kilka grabów, a nad stawem i na wysepce rosną wierzby białe, płaczące. Dąb szypułkowy to okazałe długowieczne drzewo (do 40 m wysokości) z szeroką, silnie ugałęzioną koroną. Pień w górze często podzielony na kilka bardzo grubych konarów, ma grubą, ciemnoszarą wyraźnie spękana korę. Dęby szypułkowe różnią się od bezszypułkowych tym, że żołędzie wiszą na długich szypułkach, a liście z kolei mają krótkie ogonki, u nasady sercowate, często niesymetrycznie uszato wykrojone.
Podkreślamy rolę stawu w mieście, zwracamy uwagę na zwierzęta i roślinność w pobliżu zbiornika wodnego. Jaką funkcję spełnia wysepka na stawie? Porównajcie różnorodność biologiczną stawu i terenu podmokłego w Parku Źródliska II.
Przystanek 10
Kierujemy się w stronę wybrukowanego placyku, na którym stoi domek ogrodnika i estrada koncertowa pochodząca z końca XIX wieku. Na północ od placu rozciąga się parter kwiatowy z pomnikiem. Po obydwu stronach rosną głogi pełnokwiatowe przeplatane lilakami i połączone w ścianę zieleni za pomocą winorośli. Od strony Placu Zwycięstwa widać zwykle zajęte przez stałych bywalców stoliki do gry w szachy. Zwyczaj grania w tym miejscu jest już bardzo długi, wcześniej grywano także w karty, warcaby. Prawdopodobnie wcześniejszym miejsce spotkań miłośników gier było mieszczące się (i rozebrane w latach 30. XX w.) przy Wodnym Rynku kino Oświatowe.
Przystanek 11
Następnie skręcamy w drugą alejkę i wędrujemy na południe. Po drodze mijamy jesion pensylwański, potężny grab, klon zwyczajny, brzozę omszoną, robinię, w głębi widać m.in. brzozę brodawkowatą i klon jesionolistny, topolę i wierzbę.
Jest to doskonałe miejsce do przeprowadzenia zajęć związanych z rozpoznawaniem gatunków, uczniowie podzieleni na grupy mogą wybrać drzewa różnych gatunków, opisać je i zaprezentować kolegom.
Przystanek 12
Kierujemy się w stronę południowego wyjścia z parku na Al. Piłsudskiego. Obok mijamy nowo otwartą po renowacji palmiarnię, jest ona działem Ogrodu Botanicznego Już w 1892 roku w parku otwarto czasową wystawę ogrodniczą, prezentowali się na niej znani ogrodnicy z całego kraju, ale także łódzcy przemysłowcy m.in. Geyer, który zaprezentował kobierzec z kwiatów ze swoim monogramem, czy Poznański z laurową wieżą zbudowaną na wzór wieży Eiffela. Na potrzeby wystawy zbudowano 20 pawilonów ekspozycyjnych, które odwiedziło blisko 20 tys. osób.
Palmiarnia została udostępniona dla zwiedzających dopiero w 1956 roku. Znacząca część jej zbiorów pochodzi z oranżerii łódzkich fabrykantów i carskich urzędników. W czasie I wojny światowej palmy oraz niektóre okazy roślin egzotycznych trafiły na przechowanie do szklarni miejskich znajdujących się w parku im. Staszica. Po zakończeniu wojny rośliny trafiły do budynku stołówki dla bezrobotnych, stojącej na miejscu dzisiejszej palmiarni, a zbiory zostały powiększone o rośliny ze zlikwidowanych po wojnie oranżerii łódzkich fabrykantów. Budynek remontowano i podwyższano wielokrotnie, aby w 1998 roku nadać mu kształt obecny. Kolekcja roślin w palmiarni liczy ponad 4500 gatun-ków. Na powierzchni 1100 m2 wybudowano 3 pawilony o odmiennych wymaganiach klimatycznych: pawilon dla ro-ślinności twardolistnej, głównie śródziemnomorskiej, pawilon dla roślinności tropikalnej oraz pawilon dla kolekcji kak-tusów i innych sukulentów.
Ładowanie danych ...